Narkomany łączcie się

Miśo-Zbysio · Gość

s&s: dom, kuchnia, a przed ryjem gar z jelitami wypełnionymi kauem i płytami cd od Jacka Cygana
Substancja: śledzie w ilości 2 po 2 razy 2 i hektolitr mleka

Siedzie przed tym garem i medytuje. Asz tu nagle moja stara rzuca we mnie śledziami i sika mlekiem. Nie chcąc być niegrzeczny lykałem wszystko zawodowo, coby kary nie dostać.
Po 30 minutach weszło. O Jezusieńku Nazarejski! faza normalnie nie do opisania. Cevy i oevy w postaci kolorowych kup zwinietych w rulon. ale 3małem sie jeszcze na nogach i postanowiłem wyjść na dwór i wyprowadzić na świerze powietrze stare herbatniki. one robiły kupe na ściane mego bloku czekoladowego a ja też dostałem niezłej sraczki. więc razem żeśmy odmalowali blok na brązowo-rudo. Przy czym coś pekło i strzeliłem moim odbytkiem wzorzystym na ściane, ale tak nie chcący Bo było straszne ciśnienie.
Faza zeszła a ja obudziłem sie w domu obsrany od stup do głów i przyklejony do sufitu. miałem kaca i rozerwaną dupę, która strasznie boli po dziś dzien.
Wyszłem na dwór w nadzieji na znalezienie wybrakowanej czesci mej dupy.
Gówno zaschło na skałe i nie moge odkuć mojego odbytka.
Liczę że pojawi się ekipa z superreal forum i mi dopomorze w biedzie.
Pomorzecie?

patoll · Gość

po sledziach mam wysypke na jadrach.

Miśo-Zbysio · Gość

Skoro tak to nie testuj tego z mlekiem. Nie chcesz chyba żeby na twoich jajkach pojawiły się szczęko-czółki?

Marcin · Gość

goraco mi w cipe.

ja · Gość

a mi w cipe

Marcin · Gość

Ten typ jaki typ.

patol

babcia mi mówila zebym sie nie zadawal ze zlymi panami Sad

Marcin · Gość

to sie z nia nie zadawaj.